Toxic Fucker popadł w delikatny konflikt z prawem. Sąd przydzielił mu kuratora, który pilnuje, żeby wywiązał się ze swoich deklaracji, że nie zejdzie na złą drogę. Pani kuratorka odwiedza go regularnie i do tej pory nie było z nim problemów. Ostatnio jednak miała miejsce kolejna zadyma, co spowodowało pilną wizytę pani Kornelii u swojego podopiecznego.